piątek, 28 grudnia 2012

Moja samoocena...


Moja samoocena...?...?...

 Szczerze mówiąc, to nie wiem czy posiadam samoocene...

A jeśli tak...

To jest ona bardzo niska...

Nie potrafię powiedzieć o sobie ani jednej pozytywnej rzeczy...

Nie jestem ;

- Ładny...

- Mądry...

- Odważny...

- Utalentowany...

- Rozsądny...

Natomiast jestem ;

-  Pojebany...

- Głupi...

- Okropnie brzydki...

- Tchórzliwy...

Może to dlatego, że...

Od kilku lat...

Każdy tylko mnie poniża...

A nikt mnie nie chwali...

            

Towarzystwo...

Moje towarzystwo...?...?...

Nie istnieje...

Nie mam żadnych;

- przyjaciół...

- znajomych...

Nie lubię nawiązywać znajomości...

Nie nadaje się do towarzystwa...

A po za tym nikt nie chce się ze mną zaprzyjaźnić...

Jedyne moje towarzystwo to ;

- chusteczki higieniczne...

- pluszowy miś...

- muzyka...

- ból...

- samotność...

      

   

Przyszłość...

Przyszłość...

 Wielka niewiadoma...

Każdego wieczoru gdy leże w łóżku...

Zakładam słuchawki...

Słuchając muzyki zaczynam myśleć o przyszłości...

O tym co będzie...

Jutro...

Za tydzień...

Za kilka lat...

Co dzień wymyślam nowy plan na przyszłość...

Lecz każdego dnia nasuwają się setki pytań...

Pytań...

Na które nikt nie zna odpowiedzi...

Jednak gdy tak myślę...

 Co noc przypomina mi się...

Kamil...

Marcin...

 I inni za którymi tęsknie...

Gdy leżę...

Postanawiam sobie że zrobię to i to w ramach przeprosin...

Lecz potem okazuje się...

Że nie potrafię nawet do nich napisać...

 Dlaczego!?!?

 

 

 

 

 

 

 

 

Czego nienawidzę ?


Jest wiele rzeczy których nienawidzę...

Na przykład ;

- Braku akceptacji...

- Fałszywej miłości...

- Wykorzystywania...

- Życia...

I wiele, wiele innych...

Lecz najbardziej nienawidzę siebie...

Nienawidzę swoich ust...

Oczu...

Włosów...

Głosu...

Rąk...

Nóg...

Ogólnie nienawidzę wszystkiego w sobie...

Żywię większą nienawiść do siebie niż do innych...

Dlaczego ?

Nikt nie zna na to odpowiedzi...

Brzydzę się sobą...

           
























poniedziałek, 24 grudnia 2012

Życzenia świąteczne


Z okazji świąt Bożego Narodzenia

Chcę wam życzyć

Dużo zdrowia, szczęścia, spełnienia wszystkich marzeń...

Mnóstwo odwagi i wytrwałości

Oraz silnej psychiki 

Abyście przetrwali te wszystkie nieprzyjemne

momenty które czekają was w nowym roku

Wesołych świąt 

życzy;

Marcin N.     

niedziela, 25 listopada 2012

Moje marzenia...

 

Moje marzenia...

 Jest ich wiele...
Ale są 4 najważniejsze...
Pragnę by się spełniły...
Lecz wiem, że tak się nie stanie...
Wszyscy mówią  ,, Marzenia się spełniają "...
Ale to nie prawda...
Ktoś wymyślił tą bzdurę i naiwni w to wierzą...
Moje marzenia nie dotyczą pieniędzy, przedmiotów itp...
Lecz dotyczą innych osób...
Jeśli spełnią się chociaż 2 moje marzenia...
To stanie się cud...
        

Moje serduszko...

Moje serduszko?...?...?...

Czy ono w ogóle istnieje ?...?...?...
Przecież tyle razy było...
- Łamane...
- Wyrywane...
- Ranione...
Blizna na bliźnie...
Krew nie przestaje płynąć...
Wydaje mi się że już nic z niego  nie pozostało...
Resztki mojego serca...
Ofiaruje mojemu ostatniemu chłopakowi w życiu...
Ale obawiam się że go stracę...
Ponieważ...
Po stracie ukochanego Kamila...
Przyrzekłem sobie że nigdy w życiu...
Nikogo nie pocałuje...
Ani nie pójdę z nikim do łóżka...
Nikt mnie nie tknie cieleśnie...
Niestety tęsknie za Kamilem ;(  
              






 



 

Akceptacja, tolerancja, wyrozumiałość...

Akceptacja, tolerancja, wyrozumiałość...

 Akceptacja, tolerancja, wyrozumiałość...
Te funkcje powinien spełniać każdy człowiek...
Niestety...
93,5% ludzi na świecie nie wie co oznacza ;
Tolerancja...
Akceptacja...
Wyrozumiałość...
Większość ludzi patrzy tylko na wygląd...
Oraz na to co mówią inni...
Na 10 000 000 ludzi przypada 1 osoba która patrzy na wnętrze...
Bo wygląd nie jest ważny...
Ważne jest to co jest w środku...
Ten kto patrzy tylko na wygląd jest pusty...
Uroda przemija, a  wnętrze człowieka pozostaje takie same...
Każdy powinien akceptować innych...
Nie ważne czy to ;
Gej...
Lesbijka...
Tranwestyta...
Biseksualista...
Gruby...
Czy chudy...
Mały...
Czy duży...
Młody...
Czy stary...
Chory...
Czy zdrowy...
Biały...
Czy Czarny...
Nie wierzący...
Czy katolik...
Każdy z nas jest taki sam...
Pamiętajmy że każdy z nich to człowiek, który posiada serce i uczucia...
Każdy z nich ma swoje prawa i zasługuje na szacunek...
Ja jestem głupi, gruby, pojebany i brzydki...
Jedyną osobą która mnie akceptuje jest mój chłopak...
Ale to tylko dlatego że nie widział mojego zdjęcia...
Więc nie zapominajmy o tym że każdy jest człowiekiem...
Na świecie nie ma ideałów...
Każdy ma piękne wnętrze...
Tylko trzeba je odkryć...
      Ten kto wyśmiewa innych...
Wkrótce sam będzie wyśmiewany...

 

Nie rańmy się...

Już wystarczy bólu i cierpienia...

Kropel krwi i łez...