Moje serduszko?...?...?...
Czy ono w ogóle istnieje ?...?...?...
Przecież tyle razy było...
- Łamane...
- Wyrywane...
- Ranione...
Blizna na bliźnie...
Krew nie przestaje płynąć...
Wydaje mi się że już nic z niego nie pozostało...
Resztki mojego serca...
Ofiaruje mojemu ostatniemu chłopakowi w życiu...
Ale obawiam się że go stracę...
Ponieważ...
Po stracie ukochanego Kamila...
Przyrzekłem sobie że nigdy w życiu...
Nikogo nie pocałuje...
Ani nie pójdę z nikim do łóżka...
Nikt mnie nie tknie cieleśnie...
Niestety tęsknie za Kamilem ;(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz