poniedziałek, 5 listopada 2012

Szkoła

Szkoła...

Niby miejsce radosne, lecz jest zupełnie inaczej...

Ludzie dzielą się na poszczególne grupy...

Zazwyczaj 99,9% ludzi w szkole to debile nie spełni rozumu...

Moja klasa jest dosłownie psychiczna...

Sądziłem, że chociaż 4 osoby są normalne...

Ale niestety wszyscy są tacy sami głupi, psychiczni itp...

Obserwując wszystko dookoła...

Stwierdziłem, że tylko ja jestem wyrozumiały...

Oczywiście jak zawsze cała szkoła się ze mnie nabija...

Nie ma dnia w którym nie usłyszę żadnego głupiego tekstu na swój temat...

 Każdy patrzy się na mnie...

Śmieje się bez opamiętania...

Pokazuje na mnie palcem i krzyczy ,, patrz jaki debil!!..!!... "

Ja ignoruje to...

Udaje że ich nie słyszę...

Lecz w środku, w pewien sposób, sprawia mi to ból...

Dziwi mnie jedna rzecz...

Nabijają się ze mnie już drugi rok w gimnazjum...

Rozumiem, pośmiać się dzień lub dwa...

Ale dwa lata ?

Co ich tak bawi ?

Gdy ich widzę mam ochotę wszystkim przyjebać...

Nie potrafię już dłużej...

Z każdym dniem jest trudniej to ignorować...

Nie wiem co zrobię...

Szkoła to coś gorszego niż obóz przetrwania czy wojsko...


Czy ktoś mi POMOŻE ?!?!?!??!?!?!!?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz